Milczeniem pominę fakt, że w nocy w pokoju było cholernie zimno i przetrwałem ją chyba tylko dzięki temu, że na śpiwór wrzuciłem wziętą z lodgy kołdrę, a w…
To już drugi dzień na szlaku do Annapurna Base Camp. Dookoła mnie piękne tarasowe pola, co chwila mijam małe wioski, w których zawsze można znaleźć jakiś nocleg, coś…